Rozwód a kredyt

Obecnie, w związku z poprawieniem się sytuacji materialnej Polaków, coraz więcej osób decyduje się na zaciągnięcie kredytu. Za pieniądze pożyczone z banku nie tylko wymieniamy sprzęt domowy, inwestujemy czy edukujemy się, ale również (a może – przede wszystkim) kupujemy mieszkania. Z oczywistych względów są to kredyty opiewające na stosunkowo wysokie kwoty. Co w sytuacji, kiedy małżonkowie już po zaciągnięciu kredytu zdecydują się na rozwód?

Nawet już po orzeczeniu rozwodu małżonkowie nadal są współkredytobiorcami. Oznacza to, że na nich obojgu spoczywa obowiązek regulowania comiesięcznych rat. Jeśli więc której z byłych już małżonków postanawia nie spłacać zobowiązania, były partner życiowy ma obowiązek wypełniać świadczenia względem kredytodawcy. Czy ryzyka takiego można uniknąć? Tak, wystarczy zdecydować się na spisanie aneksu do umowy kredytowej. Aby jednak było to możliwe, niezbędne jest wspólne stanowisko byłych małżonków w tej sprawie.

Co zrobić w sytuacji, kiedy byli już małżonkowie nie potrafią się porozumieć? Nierzadko jedynym rozwiązaniem okazuje się być sprawa sądowa. Próbować można również postępowania mediacyjnego, obecnie coraz częściej stosowanego przy tego rodzaju sprawach. Jeśli za kredyt zostało na przykład kupione mieszkanie, można spróbować je sprzedać, a za uzyskane pieniądze spłacić istniejące zobowiązanie wobec banku.

Można również skorzystać z instytucji przejęcia długu.